Na początek powiem Ci, że masz wielki talent i powinnaś zacząć pisać książkę - mówię tutaj całkiem poważnie. Możliwe, że wyćwiczyłaś sobie to właśnie w OJSG - nie wiem, bo poprzednich historii nie czytałem. Ale takie lekkie pióro to naprawdę dar, który trzeba pielęgnować
Powiedziałbym, że Faye jest piękna, ale przez jej usta powiem tylko "ładna"
Za to jej babcia - bardzo ładna. Taka typowa staruszka, która piecze ciasteczka dla swoich wnuków. Bardzo ją polubiłem
Żal mi rodziców dziewczyny. Stracić ich w tak młodym wieku to chyba najgorsze, co może być :/
Mam nadzieję, że Faye odnajdzie się w nowej szkole
Już nie mogę się doczekać nowego odcinka