Dobra... część dalsza moich wrażeń z gry.
Gram od wczoraj, ale dopiero dzisiaj miałam styczność z simoroślą... Mój sim wziął udział w jakichś badaniach naukowych, a po nich miał nastrójnik, nie pamiętam już nazwy, ale wyskoczyło mi, żebym go wyleczyła, a że kosztowało to trochę, a moi simowie pieniędzy nie mieli, zignorowałam to. Po trzech godzinach mój sim stał się simoroślą, ale na szczęście go wyleczyłam. Nie mam na razie ochoty grania simoroślą.
Muszę przyznać, że ten dodatek jest naprawdę dopracowany, a zima na studiach wygląda pięknie.
Wykłady z tymi opcjami są świetne, bardzo realistyczne. Podobają mi się nowe obiekty przeznaczone do odpowiednich kierunków studiowania. Ogółem dodatek jak najbardziej na plus.