[IMG]http://i62.************/dg77li.png[/IMG]
Witam. Ostatnio znudziło mi się "zwykłe" granie w TS3, bo ileż można grać simami, którzy tylko pracują i się rozmnażają? Więc postanowiłam wysłać moją simkę na bezludną wyspę (za którą służy mi urocze otoczenie
Duneoog, które nieco zmodyfikowałam).
W takim razie przedstawiam wam Caren, która jest (aktualnie
) jedyną mieszkanką wyspy Duneoog. Jedyne co pamięta ze swojego dawnego życia to fakt, że zawsze uwielbiła ogrodnictwo i obcowanie z przyrodą. Prawdopodobnie dzięki temu udało jej się przeżyć na bezludnej wyspie.
[IMG]http://i61.************/1115s7m.jpg[/IMG]
[IMG]http://i57.************/2uh4783.jpg[/IMG]
Jedynymi jej towarzyszami są różne zwierzątka pojawiające się od czasu do czasu na plaży...
[IMG]http://i61.************/qryyy1.jpg[/IMG]
[IMG]http://i59.************/2cqib84.jpg[/IMG]
... choć nie powiedziałabym, że jej mali przyjaciele nie mogą jej zrobić krzywdy. Ale, nie będę próbować jej wytłumaczyć tego, że węże mogą ją pokąsać. I tak mnie nie posłucha.
[IMG]http://i62.************/jud5ag.jpg[/IMG]
Widok z ulubionej plaży Caren, w tle widać jej dom (nie pytajcie skąd wzięła materiały na jego budowę na bezludnej wyspie).
[IMG]http://i61.************/2hqc4jl.jpg[/IMG]
N-tego dnia Caren udało się znaleźć nieco roślin, które mogłaby zjeść (poza trawą).
[IMG]http://i60.************/mb3fxu.jpg[/IMG]
Pomyślała też, że może udałoby się jej zasadzić kilka z zebranych roślin koło domu, ale martwiła się, że nie ma wystarczających umiejętności, żeby się tym zająć.
[IMG]http://i60.************/2dllkc2.jpg[/IMG]
[BONUS]
Czasem Caren znajdowała też dzikie kwiaty.
[IMG]http://i57.************/2d7t1jo.jpg[/IMG]
Tutaj znowu męczy zwierzątko, tym razem żółwia:
[IMG]http://i57.************/ek4z9g.jpg[/IMG]
Ale poza małymi zwierzakami na wyspie mieszkał też pewien Szop...
[IMG]http://i57.************/azcvnq.jpg[/IMG]
Lecz Szop nie był skory do kontaktów...
[IMG]http://i61.************/15nokls.jpg[/IMG]
...i gdy Caren próbowała go pogłaskać po prostu ją ugryzł.
[IMG]http://i60.************/10hr19z.jpg[/IMG]
I w końcu Caren zaprzestała prób zaprzyjaźnienia się z nim.
[IMG]http://i61.************/2cyfnfb.jpg[/IMG]
Po kilku dniach na wyspie, na której urządziła się Caren pojawiło się... coś. Simka postanowiła się temu przyjrzeć.
[IMG]http://i62.************/beem1v.jpg[/IMG]
Nagle to coś zaczęło się świecić i hałasować...
[IMG]http://i61.************/14nl5dw.jpg[/IMG]
... i z gęstego dymu, buchającego z dziwnego ustrojstwa wyskoczył dość nietypowy człowiek.
[IMG]http://i60.************/2wf0nb5.jpg[/IMG]
Jak się okazało ów dziwaczny człowiek był podróżnikiem w czasie i miał na imię Emit (albo jakoś tak, Caren była zbyt zaskoczona, żeby zarejestrować wszystko, co on mówił).
[IMG]http://i61.************/51y6bp.jpg[/IMG]
Emit podarował jej urządzenie, które przypominało hybrydę pilota z laptopem. "To jest pilot do kontrolowania czasu!" - podniecał się Niebieski Koleś. "Możesz wyruszyć w przyszłość przez ten portal. Kiedy tylko chcesz! Nie musisz już tkwić na tym zad+piu!". Choć Caren kusiło, żeby wypróbować portal i sprawdzić czy Pan Dziwak nie kłamie, to trochę się tego obawiała. "Yyyy, dziękuję, wkrótce zajrzę do tego Oasis Landing. Tak myślę." - odpowiedziała. Potem Emit wskoczył z powrotem w portal. Jedak Caren nie była pewna, czy rzeczywiście odważy się odbyć podróż w czasie.
[IMG]http://i62.************/2lwrkhs.jpg[/IMG]
Mimo że następnego dnia padał deszcz, to Caren postanowiła wyruszyć na plażę w poszukiwaniu roślin.
[IMG]http://i62.************/2hev5va.jpg[/IMG]
Udało jej się też zebrać kilka nasion, ale nie miała pojęcia czy uda się jej o nie odpowiednio zadbać i czy plony będą nadawały się do zjedzenia.
[IMG]http://i62.************/5kgf0g.jpg[/IMG]
Postanowiła też trochę powędkować.
[IMG]http://i62.************/wbx5sp.jpg[/IMG]
Miała nadzieje, że uda jej się złapać jakąś rybę i usmażyć ją wraz ze znalezionymi wcześniej ziołami, ale nie miała wystarczających umiejętności wędkarskich, żeby coś złowić.
[IMG]http://i62.************/v5vj3d.jpg[/IMG]
Tego samego wieczora postanowiła spróbować zasadzić kilka roślin i grzybów przy swoim domku.
[IMG]http://i59.************/33cyqt4.jpg[/IMG]
Kilka dni później rośliny zaczęły kiełkować i Caren musiała się zająć ich pielęgnacją.
[IMG]http://i60.************/r8f708.jpg[/IMG]
[IMG]http://i62.************/2gy3cqq.jpg[/IMG]
Następnego wieczora Caren ponownie spróbowała łowić ryby. Tyma razem udało jej się złapać trzy sumy.
[IMG]http://i58.************/a46cyv.jpg[/IMG]
Ale i tym razem kilku rybom udało się uciec z jej wędki.
[IMG]http://i57.************/20ptzlz.jpg[/IMG]
Ale do Caren w pewnym momencie dotarło, że nie umie gotować. Więc otworzyła jedną z książek kucharskich, które widocznie wzięła ze sobą z jej dawnego domu i zaczęła się uczyć.
[IMG]http://i60.************/2rgdngl.jpg[/IMG]
cdn...