Temat: Dawidowo
View Single Post
stare 14.08.2015, 20:47   #18
LepkiePaluszki23
 
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
Domyślnie Odp: Rodzina Marchewka

Cytat:
Bardzo ładny domek.

Misia rozbójniczka.

Jaka romantyczna sceneria. (w sensie niebo). ^^

Przed chwilą nazwałam ją rozbójniczką, ale tego to bym się po niej nie spodziewała... W dodatku przegrała z kotem. xD

Ale opary unoszą się z tego kibelka. Ktoś tu chyba ostatnio nie sprzątał.

Jan zachował się jak prawdziwy dżentelmen. ;d

Ładny ślub. I ten brzuszek Faustyny.

A Jan na początku strzelił facepalma.

Czekam na dalszy ciąg, jestem ciekawa jak będzie wyglądał, gdy podrośnie.
Dziękuję Lysandra za komentarz (niedługo też tobie skomentuje relację, ale na razie czasu nie mam

Niebo, to mod tak jakby Faustyna nie sprząta, bo brzuch ją bolał

Zapraszam do odcinka

Henryk Marchewka.. Za kilka lat będzie miał żonę i kilkoro dzieci.





Jan dba o swojego (na razie) jedynego syna.





Mama oczywiście też. Tylko czemu karmi go przeterminowanym mlekiem?



A Misia ma jeszcze czas na odpoczynek zanim zostanie wyściskana przez Henryka.



Pan Marchewka słyszał w okolicy, że w końcu można odbierać więcej kanałów w swojej telewizji. To czemu nie skorzystać?



Nastała zima.



A teraz przed państwem przepis na naleśniki według Faustyny Marchewki

Do miski wsypać 700 gram mąki pełnoziarnistej, wbić 3 jajka, wlać 200ml mleka i wlewać po tym po trochę wody i mieszać, aż ciasto zgęstnieje. Następnie przystąpić do smażenia pod okiem dorosłych! Gotowe naleśniki polać bitą śmietaną i dodać wisienkę.
SMACZNEGO!










Jan w ankiecie, którą prowadzi rada Dawidowa został zapytany o to, czy zgadza się na wybudowanie wieżowców w jego okolicy. Ten jednak się nie zgodził.



Wieczorem Faustyna upiekła tort dla Henryka z okazji jego 1 urodzin. Ależ ten czas leci.









Dumny tatuś!



Małego dalej karmiono przeterminowanym mlekiem



Henryk uwielbiał swojego misia Franka.



Dzieci w wieku Henryczka uczą się wielu rzeczy potrzebnych im w późniejszym etapie życia. Jednak momentami stawało się to męczące. Dwójkowe animacje są super!













Zapomniałem wspomnieć, że Marchewkowie(?) zaadoptowali psa Dropsa. Teraz Misia nie będzie się nudzić.



Czyż on nie jest piękny?



Z nauką mówienia było nieco trudniej, ale nawet maleńka sylaba była już jakimś osiągnięciem.







Mały po męczących dniach zasypia nawet bez kołysanki.







Pieski po sobie same nie posprzątają
.




I właśnie od tego momentu nastąpiła przerwa w graniu z powodu wypadku. Zdjęcia pokazywane do początku wątku pochodzą z maja. Te, które pokażę w następnej relacji pochodzą z lipca, czyli jak już ręka była sprawna
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania
LepkiePaluszki23 jest offline   Odpowiedź z Cytatem