Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 13.12.2014, 19:34   #1
patrichorse
 
Zarejestrowany: 13.12.2014
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 14
Reputacja: 13
Domyślnie Życie Miran

Uczenie się to mój chleb powszedni. Klasa maturalna i te sprawy, a na dodatek - rozszerzona biologia! Cholernie zależy mi na tym, żeby być kimś, żeby nie żebrać, żeby życ na poziomie. Jednak.. Chciałabym też spełniać swoje marzenia. Kocham rysować, malować, robić zdjęcia. Kiedyś nawet chodziłam na zajęcia plastyki. Mojej nauczycielce nie podobały się moje bohomazy, a nawet twierdziła, że zajeżdżają psychodelą i przemocą w domu. Rodzice szybko mnie stamtąd wypisali.

No właśnie. Moi rodzice. Bardziej mogłabym ich nazwać współlokatorami na emigracji. Tata to chirurg plastyczny w Szwecji. Moja mama jest szanowaną lekarką, dokładniej psychiatrą. Wyleczyła mnóstwo osób z wielu chorób. Co zabawne (No dobra, nie dla mnie.) mną nie potrafiła się zająć. Wychowała mnie babcia i opiekunka.

A to ja.. I to jest moment rozczarowania. Córka bogatych lekarzy. Pulpet urodzony przez bogatych lekarzy. Tak siebie postrzegam. Inni mnie też. W sumie to mogłabym przestać piep*zyć i zacząć się ogarniać do szkoły.
[IMG]http://oi60.************/5dnx2u.jpg[/IMG]
Super. Nie dość, że o mało co nie wywinęłam orła biegnąc na przystanek to jeszcze autobus mi zwiał. Cholernie się spociłam. Wiem - nie mam kondycji. Ani motywacji aby to zmienić.
Humor jednak szybko mi się poprawił, bo zobaczyłam Ritę. Długonoga, szczupła dziewczyna stała na przystanku paląc papierosa i w międzyczasie popijając kawę. Spojrzała się w moim kierunku i uśmiechnęła się.
[IMG]http://oi58.************/2vman45.jpg[/IMG]
- Heej! Autobus ci uciekł, co? - zaśmiała się. - Nic nowego u ciebie.
- Wiem, wiem - westchnęłam. - Dobrze wiesz jak uwielbiam długo spać. No, o ile spanie przez 6h można nazwać długim... Zaraz, Tobie też uciekł, no nie? - zapytałam
- Coś ty, w szkole będę dopiero jutro. Dzisiaj idę na zakupy. Muszę pokupować jakiś alkohol i jedzenie na imprezę jutro wieczorem. Jezus Maria, zapomniałabym! - Moja przyjaciółka spojrzała na mnie. - Ty oczywiście też jesteś zaproszona! Wiesz, stwierdziłam, że organizuje urodziny razem z Kate. Więcej ludzi i w ogóle. Jak chcesz możesz ze sobą kogoś wziąć.
To co powiedziała było chyba ironiczne. Chłopacy nie zbliżali się do mnie, ani nie gadali ze mną nigdy. No chyba, że chcieli zadanie domowe. Może myśli, że coś się zmieniło, ale kto by w to wierzył?
- Jasne, przyjdę. Nikogo tam pewnie nie znam, ale dla ciebie będę - uśmiechnęłam się, chociaż w środku byłam przerażona. Miałam iść na domówkę, gdzie nikogo nie znam. No tak, były tam osoby z mojej szkoły, ale połowy nie znałam. Kto by chciał gadać z takim grubasem?
[IMG]http://oi57.************/3480r48.jpg[/IMG]
- Ej, ale następny autobus jest za 2h. Nieopłaca ci się tam jechać - westchnęła. - Lepiej pojedź ze mną. Pomożesz mi kupić potrzebne rzeczy i przy okazji ty kupisz sobie coś do ubrania na jutro.
- To aluzja? - zapytałam zirytowana.
- Nie zrozum mnie źle... Ale moja droga, nie ukrywam, że to dobra okazja, żeby zagadać do kogoś, albo żeby ktoś zagadał do ciebie! Jak przyjdziesz w byle czym to jasne, że tak nie będzie. No zresztą... Idziesz ze mną i już!
Kochałam Ritę za tą stanowczość i pozytywne myślenie. Czas minął nam szybko i przyjemnie. Ja miałam w końcu jakąś ładną rzecz w szafie, a Rita nie musiała się już martwić, że będę jej smęcić, ze nie przyjdę, bo nie mam w czym. W domu zaparzyłam sobie kawę i zaczęłam czytać Metro 2033.

Obudziłam się o 13:35. Znowu musiałam sobie odpuścić szkołę. Może to i lepiej bo będę mieć czas na wyszykowanie się. Tak!
Najpierw wykąpałam się i umyłam włosy. Zastanawiałam się czy je wyprostować czy może pokręcić... Ale halo, Miraaaan! Ty nigdy nic nie robiłaś z włosami! Gdybym je tknęła, zapewne miałabym na głowie istną katastrofę. Więc poszłam na skróty. Do fryzjera!

Nawet nie wiedziałam, że mogę przez zmianę fryzury wyglądać o niebo lepiej. Poczułam się pewniejsza siebie. Po części robiłam to ze strachu, że mnie wyśmieją jak przyjdę na imprezę w tym swoim codziennym wydaniu. Potem poszłam do kosmetyczki. Kobieta była miła. Pochwaliła stan mojej cery i o dziwo zrobiła mi makijaż, który nie wyglądał jak maska i pasował do mnie idealnie wręcz.
[IMG]http://oi60.************/2m4q4cp.jpg[/IMG]
[IMG]http://oi57.************/fuswzr.jpg[/IMG]
Rita i Kate świetnie wszystko urządziły. Było mnóstwo jedzenia, alkoholu i świetna muzyka. Mi po paru kielichach humor się poprawił, a pewność siebie wzrosła.
[IMG]http://oi58.************/b4j9g5.jpg[/IMG]
Zaczęłam swobodnie gadać z osobami, które wcześniej wydawały mi się puste. Nic bardziej mylnego. Cynthia i Matheo byli świetną parą, rozmowa z nimi była wręcz niemożliwa, bo co chwile rzucali jakimiś żartami. Prawie umarłam ze śmiechu. Potem dosiadło się do nas więcej osób.
Rafael, który wyglądał na buntownika. Skóra, jakieś kolce. Mimo wsyzstko pasowało to do niego. To był chyba pierwszy chłopak, który ze mną normalnie rozmawiał. Mówił mi o tym czego słucha, o swojej kapeli. Ja opowiedziałam mu o zdjęciach i aż sama w to nie wierze.. Spytałam czy może mi zapozować, bo ma ciekawą urodę i styl ubierania. Zgodził się. Mówił tylko, że mam się odezwać pod koniec następnego tygodnia.
[IMG]http://oi60.************/28m3fa1.jpg[/IMG]
- Miranda, dawaj jeszcze po jednym! - krzyknął uśmiechając się do mnie. Po chwili przyniósł dwa drinki. Niestety nie tylko drinki dołączyły do nas, ale także parę innych osób. Patrzę na grupkę, która idzie w moim kierunku, a tu.. Niech to. Rick? Tak, nigdy nie zapomnę jego twarzy. Wiem, że to dawne dzieje, ale w podstawówce go nienawidziłam. Nie było chwili, żeby mnie nie wyzywał od grubasów, tłustych świń i takich tam. Tym razem jednak nie odzywał się w ogóle do nikogo. Pozostałe dwie osoby jakie z nim przyszły to bliscy znajomi Rafaela, jak się okazało. Kaila i Robson. Cała trójka wyglądała tak samo.
[IMG]http://oi58.************/2ku4o.jpg[/IMG]
[IMG]http://oi60.************/qqo584.jpg[/IMG]
O 3 w nocy wyszłam, korzystając z tego, że Robson mógł mnie odwieźć razem z Kailą i Rafaelem. Co prawda martwiłam się czy moja przyjaciółka wszystko ogarnia, ale z drugiej strony nie miałam autobusu powrotnego i musiałam po prostu się zmyć teraz jeśli nie chciałam iść na drugą stronę miasta na pieszo. Na kacu.
[IMG]http://oi59.************/jv2fbp.jpg[/IMG]

O 8 rano obudził mnie SMS od Rity " Przyjdź do mnie szybko, to ważne. ". Wyglądałam i czułam się okropnie, ale czego się nie robi dla przyjaciółki. Założyłam pierwsze lepsze rzeczy z brzegu i szybko wybiegłam z domu.
[IMG]http://oi62.************/2j3ktph.jpg[/IMG]
W jej pokoju zastałam ją płaczącą na podłodze. Długo nie mogła się uspokoić ale w końcu zaczęła ze mną rozmawiać.
- Czemu nie poczekałaś ze mną do końca tej imprezy? Czemu?! - krzyczała przez płacz. - Ktoś mi coś musiał dosypać, bo nic nie pamiętam. Obudziłam się cała obolała.. No wiesz... Tam. Moja matka zabrała mnie na policję i do szpitala. Ktoś mnie zgwałcił, rozumiesz?!
- Przepraszam, Rita... Gdybym wiedziała.. Nigdy bym nie wyszła stamtąd wcześniej. Przepraszam - powiedziałam prawie płacząc. Czułam się cholernie winna.
- Wiesz co?! Mam to w dupie! Twoje przeprosiny i ciebie! Wynoś się stąd. A jeszcze.. Jak będę mieć bachora, to będzie twoja wina, szmato! - Rita zaczęła tak na mnie się wydzierać, że uciekłam stamtąd. Długo chodziłam po mieście, nie dochodziło to do mnie. Czułam się winna. Czułam, że tej nocy nie zasnę.
[IMG]http://oi59.************/wqv4lt.jpg[/IMG]
patrichorse jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 18:59.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023