Pamiętam jak pierwszy raz uruchomiłam tą grą
Zawsze lubiłam robić wielopokoleniowe rodzinki. Zaczynało się od dwójki lokatorów, potem był ślub, dzieci i.t.d. Tylko zaczynało się mieszać jak wnuki umierały ze starości, dzieci były emerytami, a rodzice dalej w sile wieku ^^
To były czasy...