Odp: Wspominamy The Sims 2...
Ja pamiętam, jak grałem w nie u kuzynki i początkowo nie wiedziałem, jak mam się posługiwać tym wszystkim. W The Sims 1 było, tak mi się wydaje, prościej. Pamiętam jak się głowiłem, aby wybudować dom. Nigdy bym się nie skapnął, że trzeba dawać jakieś fundamenty, czy coś.
No ale kiedy kuzynka przyszła do mnie i chcieliśmy zainstalować, to CD-ROM nie działał ;(
|