Pierwsza!
Cytat:
Było już grubo po północy kiedy Susan udało się znaleźć dom Sama. Księżyc był wysoko na niebie, niebo usiane było gwiazdami. Mały domek narzeczonego Rose położony na obrzeżach miasta, miał swój niepowtarzalny charakter.
|
Powtórzenia. I bez pogrubionego przecinka.
Cytat:
...o naszym życiu. Wejdźmy do środka.
|
A to nie on powinien jej zaproponować wejście?
Cytat:
W przeciwnym razie – zawiesiła głos – zabiję Cię.
|
Yaaa! Ustawię sobie to zdanie na tapetę
Uwielbiam Cię za nie!
Było chyba jeszcze jakieś powtórzenie, ale nie chce mi się go szukać
Zauważyłam że wielokropek piszesz tak: ". . .". Te spacje zbędne, nie powinno ich być.
Jeśli chodzi o ostatnie zdjęcie... nie wiem, jak usunąć to "Zzz", ale jeśli chodzi o chmurkę, to mogłeś zrobić kilka zdjęć starając się, żeby kilka było bez niej.
Ogółem: bardzo fajnie
Fajnie piszesz, zdjęć nie za dużo, nie za mało, jest dobrze. Z niecierpliwością czekam na następny odcinek!