Nie tylko w klubach i windach simowie mają problemy z poruszaniem się i ogólną organizacją... Ale fakt, to bywa uciążliwe, że głupie wyjście/wejście do klubu trwa tyle czasu. Czasem zdarza mi się taka sytuacja, że wydaję simowi polecenie, on stoi 40 simowych minut jak kołek i dopiero, jak dobija do godziny, bierze się wreszcie za robotę. Irytujące