Z tego donżuana to straszny ogier jest, o mamusiu, lol!
Pewnie jego sława rozniosła się po okolicy, więc napalone fanki przychodzą pod jego dom i go napastują ^^ Coś mi się zdaje, że połowa dzieci z sąsiedztwa to chyba po jednym ojcu będzie
Na jego miejscu bym uważała, przeprowadziła się czy coś... Zanim najdzie go tłum uwiedzionych i porzuconych kobiet. Swoją drogą, ciekawe, kogo w tej Azji pozna... Może w końcu się zakocha albo... sam zostanie uwiedziony? :>
Btw. rzeczywiście masz bardzo ładne postacie, wszystkie jak leci.
edit:
zastanawia mnie, co słychać u Chucka. Prowadzisz jakoś jego życie, masz zamiar coś tu wstawić z jego udziałem? Chętnie bym pooglądała, jak sobie radzi.