Wiem, że niektórych to pewnie zszokuje, ale długo się nad tym zastanawiałam i teraz jestem pewna swoich słów. Od dawna nic nie wstawiałam do tego tematu i przykro jest mi powiedzieć, że kolejny odcinek się nie pojawi.
Niektórym może się to wydać śmieszne, ale postanowiłam spróbować wydać
Vorga i bynajmniej nie jest to żart.
Większość rzeczy, które przeczytaliście we wszystkich umieszczonych dotąd odcinkach będzie zawarta w nowej, bardziej rozbudowanej i ulepszonej wersji nad którą aktualnie pracuję.
Przepraszam wszystkich czytelników, że tak nagle wyjechałam z czymś takim, ale jest kilka osób które wciąż namawiają mnie żebym spróbowała rozbudować to opowiadanie i zrobić z tego grubą książkę. Czy się uda? Nie wiem, ale bardzo wysoko postawiłam sobie poprzeczkę i mam zamiar zrobić z tych wypocin coś naprawdę niezwykłego, na miarę swoich możliwości.
Dlatego mam nadzieję, że mnie zrozumiecie, choć na pewno nie będziecie zadowoleni, że nie przeczytacie dalszych losów bohaterów tegoż FS.
Jedyne co mogę obiecać, to że jeśli nie uda mi się tego wydać, to wrócę z Vorgiem z powrotem na forum.
Oczywiście tego tematu nie mam zamiaru kasować, no ale niestety nie będzie kontynuowany.
Dziękuję wszystkim za uwagę