View Single Post
stare 31.07.2012, 15:52   #23
kalafjor
 
Avatar kalafjor
 
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,442
Reputacja: 16
Domyślnie Odp: Kwjat Kalafjora

Och nie myślcie sobie o niej w ten sposób! Zuzia po prostu nie jest stworzona do macierzyństwa i jak narazie instynktu nie posiadła. Jej powołaniem są imprezy i bycie znaną i bogatą! Co do ostatniego, to nie dużo jej brakuje. Ogrom pieniędzy otrzymała po wprowadzeniu się do Sobiesława i jeszcze alimenty...
Co do samego ojca, to on chyba sobie nie radzi z Zuzanną. Nie rozumie jej tempa we wszystkim co robi. To ona zawsze rządzi. Tak naprawdę już z nim nie mieszka, ale Wy jeszcze o tym nie wiecie.
Sam pan Macierzanka zaczyna nowe życie. Nie otrząsnął się jeszcze po tragicznej śmierci żony, a tu jeszcze dziecko i nieodpowiedzialna matka. Jednak mam co do niego plany, nie sprecyzowane jeszcze, ale nie chcę go porzucać. Może przeniesie się na obrzeża miasta, żeby nie kontrastować swoją ogromną rezydencją. Ten sim ma potencjał!
W ogóle w Dolinie Glicynii jakieś tragedie co chwila. Najpierw w wyniku niedopatrzenia spłonęła doszczętnie cukiernia Przemka Hajduka (przy okazji to razem z żoną byli pierwszymi po Joannie Makowskiej mieszkańcami malutkiego wtedy jeszcze miasteczka), teraz w krótkim okresie czasu umierają różni simowie (koleżanka z pracy Cecyli Hoffman, która już otrząsnęła się po śmierci męża; Petronela Macierzanka i koleżanka ze studia nagrań jej męża i oczywiście sama pani burmistrz). Na miejsce tamtej ostatniej od dawna zaciera rączki Juan Krechowicz.
To napisałem Wam krótkie streszczenie z tego co się dzieje w mieście. Jeśli jesteście zaintersowani, to mogę przytoczyć historię jakiejś rodziny bez zdjęć, bo do gry powrócę dopiero po powrocie do domu tj. około połowa sierpnia. Przepraszam, że tak dlugo, ale sam już bym chciał być w domku.

Ostatnio edytowane przez kalafjor : 31.07.2012 - 15:56
kalafjor jest offline   Odpowiedź z Cytatem