Ależ ja się nagrałam, a nadal nie mam dość, chyba za długą przerwę od simsów sobie zrobiłam...
Dodatek podoba mi się, nawet bardzo! Na razie moja simka studiuje sztuki piękne, ale dałam jej pragnienie mistrza absolwentów, więc przed nią jeszcze dwa kierunki. Podobają mi się akademiki i imprezy w bractwach, dzięki sokom simowie mogą (prawie) się upić. XD Poza tym mam wrażenie, że jest tam znacznie więcej osób, przynajmniej nie świecą one pustkami. Nowe interakcje są świetne, tak samo jak cechy i grupy społeczne, moja simka należy do wszystkich, czyli: buntowników, kujonów i ważniaków. Ciuchy i fryzury bardzo mi się podobają, pierwszy raz jakieś sensowne są. Przepraszam, że tak chaotycznie, więcej napiszę później.