To może ja również coś dodam od siebie, bo widzę, że ostatnio jakiś wysyp FS...
Fajnie Gio, że wróciłeś z czymś nowym, ale (nie gniewaj się na mnie za to, co za chwilę napisze), nie mogę oprzeć się wrażeniu, że znowu tego nie skończysz. Georgie Roberts nie skończyłeś, Lovely Universe też puściłeś z torbami
Chętnie bym poczytała coś od Ciebie, ale gdzieś tam w głowie siedzi mi to, że poprzednie dzieła zostały porzucone, choć sobie na to nie zasłużyły.
Dlatego powiem tak... Jeśli nie walniesz tym FS w ciągu najbliższych trzech miesięcy, obiecuję wszystko przeczytać i zostawić Ci bardzo długi komentarz. Póki co, będę obserwować jak Ci idzie, a Ty pisz i wstawiaj, oby wena Cię nie opuściła :3