Odp: Ballerina
Jedna tylko rzecz mi przeszkadza w tym filmiku - znienacka urwana muzyka. Cały melancholijny nastrój pryska, jak bańka mydlana. Pomysł ogólnie jest dobry. Ja też odebrałam ten obraz jako wspomnienie tej dziewczyny, a ostatnia scena to taka próba w desperacji - chce się zerwać z wózka, ale to niemożliwe, więc bezradnie upada. Strasznie to smutne. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to urwanie muzyki w połowie. Cały klimat idzie do lasu...
No, ale ogólnie oceniam całość pozytywnie.
|