Twoje OJSG to poprawiacz humoru! Kocham <3
Ała, potencjał genetyczny Nat niewykorzystany, ale trzeba kochać wszystkie dzieci
mały szogun jest uroczy. Na swój sposób ofc.
Ta rodzinka jest tak szalona, że związek Rafała i pani starszej w ogóle mnie nie dziwi, podobnie jak zapędy Marty z ukierunkowaniem na próchno. Pytanie, czy Rafała ogarnęło prawdziwe uczucie (do pieniędzy? hmmm...) czy może to efekt odurzenia zapachem kul na mole i maści na reumatyzm?
Dużo się działo w tym odcinku, lecz dla mnie gwiazdą i tak pozostaje koteł