Dla mnie lepsze będzie The sims 2. Tu już nie chodzi nawet o opcje, grafikę czy cokolwiek.
Po prostu ta gra ma w sobie coś. Ten niesamowity, nieporównywalny z niczym klimat. Nie wiem skąd on się bierze, ale po prostu jest. Czuję go na każdym kroku. Kiedy gram, albo nawet oglądam zwiastuny, czy filmiki do gry to czuję się jakbym miała znowu te 8-9 lat