Jeśli istnieje taka możliwość to zamiast bombki może udałoby się wstawić kotka wychylającego się zza choinki?
Każdy kto ma w domu kota/koty na pewno uśmiechnie się na ten widok i przypomni sobie, że już niedługo będzie musiał ratować świąteczne drzewko z kocich łapek