Zastanawiam się, czy to ma sens... Czyli zrezygnują z dodatku typu Podróże, Wakacje?
Myślałem, że gorzej być nie może, ale jednak to się dzieje - w poprzednich częściach trzeba było zapracować na wakacje, zarezerwować podróż. A tu? Pstryk i z pustyni przenosisz się na kemping. To nie jest fajne i coraz bardziej ta seria mnie zawodzi
Chyba to dlatego tak szybko ta odsłona zaczyna mnie nudzić - wszystko przychodzi łatwo.