Jeżeli idzie o oddanie stylu "nowojorskiego" to muszę przyznać, że wyszło Ci to całkiem nieźle. Te chłodne odcienie dobrze spełniają swą rolę i optycznie powiększają kawalerkę. Te bloki za oknem, to, jak mniemam, maxisowe wieżowce, ustawione w otoczeniu? Mam małe zastrzeżenie do tego brązowego fotela - zupełnie tu nie pasuje, wygląda, jak wydobyty z jakiegoś magazynu
Ocena końcowa 8/10.