Oooo fotel vintage to mi nic nie musisz tłumaczyć na ten temat.
Ja po prostu bym wzięła taki fotel co ma rzeczywiście ciekawy 'starszawy' kształt (nie te prostokąty co w ten chwili w sklepach) i zmieniła tapicerkę. Generalnie bardzo urokliwy jest tylko właśnie tapicerka mnie razi. Mimo wszystko wnętrze podoba mi się bardzo, jest dopracowane i na prawdę spójnie i solidnie zrobione.