Nie ma nic gorszego od braku weny
Przeczytałam wszystkie trzy odcinki i mam nadzieję, że jeśli nie kontynuujesz historii Cassandry to wstawisz przynajmniej jakąś nową rodzinę.
Alexander to taki trochę grubasek jako nastolatek. Dobrze, że Connor poinstruował go "co i jak"
Wesele nie powiem, trochę ubogie, ale gdyby mi się już nie chciało to pewnie też bym takie zrobiła ;p