To ja się wyłamię z tych bogatych rodzin
Zwykle robię rodzinę takich totalnych przeciętniaków. Ojciec idzie do pracy, matka idzie do pracy, a dzieciak się dokształca. Wiadomo, że po czasie wszystko zaczyna się psuć, więc trzeba kupować droższe, lepsze, bla bla bla. Także pierwsze co to rodzice zapisują dziecko do prywatnej szkoły żeby miało "lepiej" niż oni