Witam,
Mój problem z wiadomym komunikatem wygląda tak:
Mam otoczenie stworzone przeze mnie, do którego wprowadziłam kilka rodzinek z innych miast. Jedną z rodzinek stworzyłam w CAS (już w tym otoczeniu), po czym przeprowadziłam ich na parcelę i zapisałam grę. Następnie weszłam do SimPE i zmieniłam nazwisko jednej z simek (simowie nie byli ze sobą spokrewnieni, a przez nazwisko wydawało się że są, więc chciałam je zmienić w SimPE) - i to była najprawdopodobniejsza przyczyna tego co się stało. Kilka dni póżniej, chciałam pograć w tą rodzinkę i załadowałam wyżej wspomniane miasto. Otoczenie załadowało się gdzieś do połowy tych pionowych "pasków", po czym zamiast myszki z simsów, pojawiła się ta normalna, muzyka przestała grać, cała gra się scrashowała i pojawił się dobrze już znany komunikat "Aplikacja przestała działać...". Przy kolejnych próbach było tak samo.
-Reszta otoczeń działa bez zarzutu.
-Inne aspekty gry również działają bez zarzutu - niedziałające otoczenie to jedyny problem.
-Próbowałam włączyć otoczenie poprzez wejście na inne "dzielnice" (tzn. Lazurowa Promenada, Przedmieście itp) - nie podziałało, gra tak samo crashowała się jak przedtem.
- Usuwałam pliki groups.cache i accesory.cache -> nie podziałało.
-Skanowałam antywirusem zarówno cały komputer jak i folder The Sims 2 -> również nic to nie dało, antywirus nic nie wykrył.
-Przesunęłam folder downloads na pulpit i uruchomiłam grę bez niego -> nie podziałało, więc wątpię że to wina dodatków z internetu.
-Próbowałam nawet sposobu z podmienianiem pliku neighborhoodmanager.package z foderu Program Files - EA Games - The Sims 2 - TS Data - Res - User Data - Neighborhoods do folderu Neighborhoods z Dokumentów -> również nic to nie dało
Czy jest jeszcze coś, co można zrobić, czy otoczenie zepsuło się już "na zawsze"? A jeśli tak, to czy istnieje sposób na jakieś "uratowanie" rodzin z takiego otoczenia?
Z góry dziękuje za odpowiedź