Piosenkę o takim tytule śpiewała Anna Jantar (muz: W.Kazanecki- sł J. Kondratowicz, J. Kofta) jako czołówkę do filmu "Brunet Wieczorową Porą" (reż. Stanisław Bareja, 1976).
Ale nie o tym dziś. Odkopałam parcele z Abrakadabrowa, z pamiętnej okolicy 8, więc łapcie.
Na początek ten maleńki domek na górze.
Domek...?
To cygański wóz jest! Zaparkowany obok wychodka!
Ale całkiem spore jak na wóz. Zmieścił prysznic, kawałek kuchni i lokatorkę. Nie pamiętam jak się nazywała, więc niech będzie Amanita.
Ale, ale, ale. Powiedziałam "parcele", a nie "parcelę". Więc dorzucam parcelę publiczną niedaleko zaparkowanego wozu.
I stąd właśnie "Cygańska Jesień", bo mi się ta parcela bardzo jesiennie kojarzy.
Jesienią dni są krótsze, a sama parcela nocą wygląda o wiele bardziej klimatycznie.
Na samym wstępie ekscentryczny wózek ekscentrycznego jegomościa (pozwalał kupić te wszystkie przedmioty, które trzeba było zdobywać w misjach i wymianach, ale jestem leniwą bułą).
Moda na straganie, bo kto w Abrakadabrowie zabroni. I spodnie mierzysz stojąc na deskach, a nie na kartonie!
Przyjechał również Aptekarz Todd
Tu przyjmuje kuzynka wróżki Gieni, wróżka Honorata.
Jacinda przywiozła swoją menażerię.
Jest i Bob Ogrodnik.
Chcesz zobaczyć sztuczkę?
Wampirzyca Wika również przybyła, a obok niej WÓNSZ!
Kwiaciarka (tak naprawdę to telefon)
Tu się dopiero można popisać.
Ale nie samym handlem simy żyją, pora na trochę rozrywki.
A cóż skrywają te urocze budynki?
Gastronomię.
Która DZIAŁA W ABRAKADABROWIE, NO HELOŁ.
Jest i łaźnia publiczna.
Która też działa. W Abrakadabrowie.
A Cyganka Amanita pracowała ciężko i dorobiła się o wiele solidniejszego wychodka.
I wózek też zyskał bogatsze wnętrze.