Jagodowo

[Liv]

Dom mam pobrany z neta albo był gotowy w grze i nawet nie zwróciłam na to uwagi ... Mój błąd.

Błąd twórcy tego domu

Nie rozumiem? W sensie, że gdzie jej nie ma?

To była taka gra słowna Odnosiła się do tego, że Nadzieję wywalili ze studiów i gdzieś zniknęła
Wszyscy w kurtkach, a tu państwo młodzi się poświęcili
No, Lukrecja zdecydowanie biedna xD
https://vpx.pl/i/2015/07/13/15.md.jpg - Franek niby taki poważny, a jak wywija!

Ukradli mi telewizor!

Dobrze, że tylko telewizor
Jest Nadzieja!

Młodsza córka państwa Jagodów praktycznie odcięła się od rodziny i nieutrzymywała żadnych kontaktów ani z rodzicami, ani z Lukrecją.

Mówiąc krócej, miała wyrąbane na to, co powiedzą rodzice xD

Po tym, jak wyrzucili ją ze studiów razem z narzeczonym za oszczędności i niewielki kredyt kupili mały, piętrowy domek

A on solidarnie też dał się wyrzucić?

Nadzieja niedługo później zaszła w ciążę

Nadzieja przy nadziei...
No ale fakt, coś mi tu nie pasuje to dziecko. No ale skoro oni się cieszą...
Mogłaś dać jakieś zbliżenie na Witka. Nawet nie wiemy, po kim ma oczy :<
Ahaha, z tą robotą to faktycznie beznadziejnie Oby tylko Janek nie wyleciał!
Druga ciąża? Mają rozmach! Ale to i tak dość lekkomyślne z ich strony

Niespodziewanie nadszedł czas Stefani.

Żegnaj, Stefania!

Szczególnie dziadek ucieszył się z tej nowiny.

A Franek to co?

Wanilia oraz Narcyz.

Takie kwiatki

Benedykt na wieść o narodzinach wnucząt.

"YESSSSSS!!! Bliźniaki, tyle wygrać!"

No, to czekam na jakieś kłopoty z prawdziwego zdarzenia