14.12.2011, 19:48 | #31 |
Zarejestrowany: 12.01.2009
Skąd: Mystic Falls
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 1,416
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
@Morgana, kwestia upodobań. Ja na przykład nie chcę, aby moi simowie mieszkali w jakichś brzydkich i malych mieszkankach, bo zanim by awansowali w pracy, i zarobili więcej pieniędzy minęło by troche czasu... Wolę zeby moi simowie troche pokorzystali, a nie w kolko harowali. Co nie oznacza, ze ciagle gram kodami, czasem pozwalam moim simom, zeby sami zapracowali na dom.
__________________
|
|
16.12.2011, 13:53 | #32 |
Zarejestrowany: 18.03.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 45
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Ja w ogóle nie używam kodów, chyba, że nie mam kasy na meble.Wolę żeby simowie sami zarabiali na życie.
|
16.12.2011, 17:49 | #33 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 42
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Ja mam takie zdanie, że każdy gra tak jak mu wygodnie, dlatego nie wiem czy ta dyskusja ma jakiś sens... Ja gram na kodach i modach i tak lubię, tak mi wygodnie, gra mi się nie nudzi bardziej lub mniej, niż gdybym grała "normalnie", bo granie z modami i kodami, to właśnie jest dla mnie to "normalnie"...
|
16.12.2011, 19:02 | #34 |
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Ja nie używam żadnych kodów bo wtedy mi się nudzi, jak im wszystko przyśpieszam czy coś. Zawsze zarabiają na swoje luksusy i zachcianki i tak mi się gra ciekawie, lubię cele i wyzwania Umiejętności też zdobywają w normalny sposób. Natomiast używam moda, MasterControllera czy jak mu tam, bo dzięki niemu mogę władać całą okolicą z jednego punktu, mogę rozmnażać i wiązać ze sobą kogo chce z kim chce I teraz bez tego kodu to ja sobie życia w simsach nie wyobrażam bo inaczej wszyscy płodziliby mi nieślubne dzieci, albo w ogóle wymierałyby rody, tak było najczęściej...
__________________
Zmieniłem nick z Absolem na Levkoni. |
16.12.2011, 19:29 | #35 |
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Ciche Wzgórze
Płeć: Kobieta
Postów: 1,665
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Dla mnie używanie kodów nie jest żadnym przestępstwem - używam, bo lubię i nie widzę w tym nic złego... Oczywiście z umiarem. Często zaraz po przeprowadzce rodziny wpisuję "motherlode" i buduję moim simom wspaniały dom, co wcale nie oznacza, że później nie posyłam ich do pracy! Wręcz przeciwnie - u mnie jest to swego rodzaju obowiązek. Jedynymi simami, którzy nie trudnią się pracą zawodową są nastolatkowie. Tak samo z umiejętnościami: NIGDY nie używam kodów do ich rozwoju, bo zwyczajnie tego nie toleruję. Oprócz wcześniej wspomnianego kodu na pieniądze, korzystam jeszcze z kilku modów od Twallana. Wśród nich prym wiedzie NRaas Master Controller, który służy mi TYLKO I WŁĄCZNIE do edycji simów w CASie... Także, jak widać, osoba, która gra z kodami/modami, wcale nie musi używać ich do wszystkiego. Gra mi się nie nudzi, bo zawsze jest coś do zrobienia. Trzeba tyko ruszyć wyobraźnią
|
16.12.2011, 20:51 | #36 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 42
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Dokładnie Dla mnie najważniejsze w grze jest rozwijanie relacji rodzinnych i budowanie dużych drzew genealogicznych Dlatego sprawy pieniędzy, umiejętności itd, są dla mnie drugorzędne. Jak mam patrzeć jak Sim godzinami uczy się czegoś z książki, zamiast obściskiwać się z ukochanym(ną), to mnie skręca A jeśli chodzi o wykonywanie okazji, to mam je w opcjach wyłączone. Zawsze denerwowały mnie wiecznie dzwoniące komórki...
|
16.12.2011, 20:53 | #37 |
Zarejestrowany: 12.01.2009
Skąd: Mystic Falls
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 1,416
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Właśnie anie_1981, mi się gra nie nudzi, bo gram kodami, po prostu wszystkim czasem granie w simsy się nudzi, bez roznicy czy jadą na kodach, czy nie. Ja mam tak, ze jakis czas muszę odpocząc od simsów, żeby później znowu grać... A modów to w ogóle nie używam. Moi simowie też chodzą do pracy, fakt, czasem śmieszne jest, że mieszkają w pałacu, a poziom w pracy mają dopiero 1. Granie kodami jest po prostu wygodniejsze i tyle w temacie.
__________________
|
17.12.2011, 21:57 | #38 |
Zarejestrowany: 13.12.2011
Skąd: Pieklo <333
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 233
Reputacja: 10
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Ależ oczywiście, że każdy ma swoje upodobania i każdy ma prawo o tym napisać na forum. Ja osobiście wole grę bez kodów, bo wtedy mam większą satysfakcję z osiągnięć. Kiedyś owszem, zanim zaczęłam grę to nabijałam sobie kasę kodami, ale szybko mi się znudziło.
|
26.12.2011, 12:36 | #39 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Ja w 2 cały czas używałam kodów na potrzeby , kasą i na wszystko inne .
Obiecałam sobie , że w simsach 3 przestanę grać na kodach i ... udało się . Według mnie gra bez kodów jest dużo przyjemniejsza i daje więcej satysfakcji . |
28.12.2011, 13:49 | #40 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Kody vs normalna rozgrywka
Szczerze, to zależy. Potrafię sama bez kodów zadbać o czteroosobową rodzinę. Ale gdy już mam do czynienia z większą ilością simów, to testingcheatsenabled true idzie w ruch. Nie używam tego cały czas, ale wtedy, gdy czuję, że nie nadążam za potrzebami rodziny, naciągam wtedy paski potrzeb. Ewentualnie czasem motherlode maksymalnie dwa razy.
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|